Oburzający wyrok sądu w Olsztynie

Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Kolejny oburzający wyrok polskiego sądu. Sąd w Olsztynie zdecydował, że pięcioletnia dziewczynka zostanie odebrana babci i umieszczona w domu dziecka. Według sądu babcia „nie ma odpowiednich kompetencji wychowawczych”.

Matka Roksany wyjechała z poznanym mężczyzną, zostawiła córkę z babcią. Widują się od czasu do czasu. Babcia po namowach pracownic MOPS złożyła wniosek o ustanowienie jej pełnoprawną rodziną zastępczą, jednak w sądzie okazało się, że pracownice MOPS w przygotowanej opinii napisały, że babcia „nie jest odpowiednią kandydatką do sprawowania opieki nad dzieckiem”.

Kurator wydał zupełnie inną opinię: „Podczas wizyty zauważyłem właściwe podejście wychowawcze i pedagogiczne Jadwigi Barczak do wnuczki (…) wyraźnie widać, że Roksana czuje się zrozumiana, bezpieczna i kochana. Pomiędzy babcią i wnuczką panują bardzo dobre i pogłębione więzi”. Jednak sąd przychylił się do opinii MOPS i wydał postanowienie o zabraniu Roksany od babci i przekazaniu jej albo do domu dziecka, albo do rodziny zastępczej.

Mec. Urbanowicz, pełnomocnik babci dziecka, powiadomił o postanowieniu Ministerstwo Sprawiedliwości, które w trybie pilnym wystąpiło do prezesa sądu o zbadanie prawidłowości postępowania. Rzeczniczka ministerstwa zapewniła, że resort będzie pilnie przyglądał się sprawie w II instancji.

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.
Kolejny oburzający wyrok polskiego sądu. Sąd w Olsztynie zdecydował, że pięcioletnia dziewczynka zostanie odebrana babci i umieszczona w domu dziecka. Według sądu babcia „nie ma odpowiednich kompetencji wychowawczych”.

Matka Roksany wyjechała z poznanym mężczyzną, zostawiła córkę z babcią. Widują się od czasu do czasu. Babcia po namowach pracownic MOPS złożyła wniosek o ustanowienie jej pełnoprawną rodziną zastępczą, jednak w sądzie okazało się, że pracownice MOPS w przygotowanej opinii napisały, że babcia „nie jest odpowiednią kandydatką do sprawowania opieki nad dzieckiem”.

Kurator wydał zupełnie inną opinię: „Podczas wizyty zauważyłem właściwe podejście wychowawcze i pedagogiczne Jadwigi Barczak do wnuczki (…) wyraźnie widać, że Roksana czuje się zrozumiana, bezpieczna i kochana. Pomiędzy babcią i wnuczką panują bardzo dobre i pogłębione więzi”. Jednak sąd przychylił się do opinii MOPS i wydał postanowienie o zabraniu Roksany od babci i przekazaniu jej albo do domu dziecka, albo do rodziny zastępczej.

Mec. Urbanowicz, pełnomocnik babci dziecka, powiadomił o postanowieniu Ministerstwo Sprawiedliwości, które w trybie pilnym wystąpiło do prezesa sądu o zbadanie prawidłowości postępowania. Rzeczniczka ministerstwa zapewniła, że resort będzie pilnie przyglądał się sprawie w II instancji.

Autor