Wszystkie zostały zawrócone do portów macierzystych. Taka sytuacja zaistniała po raz pierwszy od II wojny światowej – alarmuje telewizja Fox News. USS Dwight Eisenhower powrócił w zeszłym tygodniu z misji na Bliskim Wschodzie do portu w Norfolk. Przygotowanie lotniskowca USS George Bush, który miał go zastąpić, opóźniło się. Dotrze on na miejsce dopiero za kilka tygodni. W efekcie wytworzyła się sytuacja niespotykana od II wojny światowej. Wszystkie lotniskowce amerykańskie stoją w portach, z czego dziewięć w Stanach Zjednoczonych, a jeden w Japonii.