Macierewicz: Nie spocznę, póki nie wyjaśnię Katastrofy Smoleńskiej

Przeczytasz tekst w ok. 2 min.

Antoni Macierewicz powiedział wczoraj w Radiu Maryja, że jest już oczywiste, iż Katastrofę Smoleńską spowodowała eksplozja w powietrzu. Zapewnił, że nie spocznie, póki nie wyjaśni tej sprawy do końca i że Donald Tusk powinien ponieść odpowiedzialność.

Okazało się, że dochodzenie do prawdy jest obarczone nieprawdopodobnymi niebezpieczeństwami i wymaga olbrzymiego wysiłku. […] W maju 2010 r. to rząd Donalda Tuska, to posłowie i senatorowie Platformy Obywatelskiej głosowali za tym, żeby nie można było podjąć przez Polskę tego śledztwa. Trudno to sobie wyobrazić, ale ten dramat się ciągnie – mówił Antoni Macierewicz w cotygodniowym felietonie „Głos Polski” w Telewizji Trwam i Radiu Maryja.

Macierewicz zwrócił uwagę, że teraz, kiedy podkomisja smoleńska dochodzi do końca swoich prac, kiedy zgromadziła dowody i specjalistów z zagranicy potwierdzających, że to wybuch zniszczył samolot – znalazła się w obliczu ataku medialnego i politycznego.

Podkreślił, że próbuje się stworzyć nową komisję, na której czele stoją ludzie utrzymujący bliskie kontakty z mediami rosyjskimi, którzy z góry mówią, że winni byli piloci i tych ludzi państwo polskie przeciwstawia podkomisji, którą kieruje Antoni Macierewicz.

Antoni Macierewicz zaznaczył wyraźnie, że Donald Tusk powinien ponieść odpowiedzialność za to, jak wcześniej przebiegało śledztwo. Jak przypomniał Macierewicz, Donald Tusk sam twierdził, że bierze pełną odpowiedzialność za wszystko, co jest związane ze śledztwem smoleńskim.

Jeżeli bierze odpowiedzialność, to niech ją poniesie. Jeżeli jego zwolennicy biorą tę odpowiedzialność, to niech ją poniosą. I oby państwo polskie miało tyle siły, żeby wyciągnąć z tego wszystkie konsekwencje, bo jeżeli jej nie będzie miało to będzie z każdym dniem słabło.

– Dzisiaj, w przeddzień tej straszliwej rocznicy, wyrażam wielkie podziękowanie dla wszystkich, którzy wspierali działanie na rzecz dojścia do prawdy w dramacie smoleńskim i raz jeszcze potwierdzam swoje słowa. Nie spocznę, póki wszystkiego w tej sprawie nie wyjaśnię, a raport techniczny będzie już niebawem i w pełni zawiera materiał dowodowy pokazujący, jak doszło do tragedii smoleńskiej