Przeczytasz tekst w ok. 2 min.

Były minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz, wczoraj w programie Pilnujmy Polski w Telewizji Republika komentował nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego RP. Poruszył też temat pandemii koronawirusa, którą nazwał „atakiem biologicznym”.

„Wiemy dokładnie, skąd pochodzi ten wirus, gdzie to zostało wytworzone i skąd on się zaczął rozpowszechniać na cały świat, więc trudno inaczej to ocenić. Wiemy zresztą od dawna, że wojna biologiczna i broń biologiczna to była specjalność przygotowywana przez służby specjalne zarówno Związku Sowieckiego, jak i ChRL. Naturalną konsekwencją jest to, że trzeba brać pod uwagę, iż to, co się dzieje, jest właśnie nie przypadkiem, nie wydarzeniem, które miało miejsce z niezrozumiałych powodów, niezrozumiałych przyczyn, tylko że jest częścią zaplanowanej strategii. Tak to traktują politycy amerykańscy. Dysponują bardzo szerokim dostępem do informacji, wiedzy i kompetencji i ja nie widzę powodu, żeby kwestionować tę ocenę. […]

Myślę, że warto żeby polskie służby specjalne zaczęły analizować też tę perspektywę zagrożenia, z którym się ciągle borykamy”.

Antoni Macierewicz spodziewa się kontynuacji ataku:

„Wydaje się być dosyć oczywiste, że po tym ataku biologicznym, z którym mamy teraz do czynienia, który mam nadzieję wygaśnie, czy też skutki jego będą stosunkowo szybko eliminowane, zwłaszcza w Polsce, należy się spodziewać następnego ataku. Bardzo prawdopodobnym obszarem tego ataku jest cyberprzestrzeń„.

Podkreślił, że taką perspektywę ma rząd Stanów Zjednoczonych:

„Stany Zjednoczone zrozumiały, że mają do czynienia z atakiem, który może być kontynuowany i w związku z tym jasno chcą postawić temu tamę, mówiąc całemu światu, że oto dzieje się coś, co jest zagrożeniem światowym. Dzieje się coś, z czego wszyscy musimy sobie zdawać sprawę, że będziemy mieli dalej do czynienia. Nie możemy traktować tej fazy biologicznej jako izolowanego wydarzenia, które było straszne, ale zaraz przeminie i świat wróci do normalnej sytuacji. USA mówią: świat nie wróci do normalnej sytuacji tak długo, jak długo agresywna polityka Partii Komunistycznej będzie światu zagrażała”.