Władze Litwy przywrócą obowiązkowy i powszechny pobór do wojska. Premier Litwy Saulius Skvernelis oświadczył, że pobór zostanie przywrócony najpóźniej do 2019 roku.
- Jeżeli chcemy żyć tu bezpiecznie, powinniśmy zrobić wszystko, by móc się bronić - powiedział Skvernelis. - Siedząc bezczynnie, nie możemy liczyć na to, że ktoś nas obroni – dodał.
Litwa już w 2015 roku częściowo przywróciła przerwany siedem lat wcześniej pobór do wojska. Obecnie odbywa się on w sposób wybiórczy. Specjalny system losuje, kto ma odbyć służbę wojskową. Rocznie do wojska powoływanych jest około 3 tys. osób. Po wprowadzeniu powszechnego poboru ta liczba wzrośnie do 7 tysięcy.
W 2015 roku w reakcji na zajęcie ukraińskiego Krymu przez Rosję pobór do zasadniczej służby wojskowej został przywrócony na okres pięciu lat. W zeszłym roku prezydent Litwy Dalia Grybauskaite podpisała dekret o przywróceniu zasadniczej służby na okres bezterminowy.
{youtube}ih2L9UjiumM{/youtube}
Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. < 1min.
Władze Litwy przywrócą obowiązkowy i powszechny pobór do wojska. Premier Litwy Saulius Skvernelis oświadczył, że pobór zostanie przywrócony najpóźniej do 2019 roku.
– Jeżeli chcemy żyć tu bezpiecznie, powinniśmy zrobić wszystko, by móc się bronić – powiedział Skvernelis. – Siedząc bezczynnie, nie możemy liczyć na to, że ktoś nas obroni – dodał.
Litwa już w 2015 roku częściowo przywróciła przerwany siedem lat wcześniej pobór do wojska. Obecnie odbywa się on w sposób wybiórczy. Specjalny system losuje, kto ma odbyć służbę wojskową. Rocznie do wojska powoływanych jest około 3 tys. osób. Po wprowadzeniu powszechnego poboru ta liczba wzrośnie do 7 tysięcy.
W 2015 roku w reakcji na zajęcie ukraińskiego Krymu przez Rosję pobór do zasadniczej służby wojskowej został przywrócony na okres pięciu lat. W zeszłym roku prezydent Litwy Dalia Grybauskaite podpisała dekret o przywróceniu zasadniczej służby na okres bezterminowy.