Korwin, Braun i Winnicki murem za państwem islamskim!

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

Jeszcze niedawno brali udział w manifestacjach „Stop islamizacji Europy”. Teraz zmienili zdanie. Po stronie totalitarnego reżimu Islamskiej Republiki Iranu, gdzie przejście na chrześcijaństwo i głoszenie ewangelii jest karane śmiercią – opowiedzieli się wczoraj liderzy partii Wolność, Ruchu Narodowego oraz Pobudki. Politycy na wspólnej konferencji w Sejmie wyrazili sprzeciw wobec organizowania w Polsce wraz z USA konferencji o Bliskim Wschodzie. Stwierdzili, że ma ona służyć “wciąganiu Polski w wojnę bliskowschodnią” i jest elementem wojny propagandowej przeciwko Iranowi.

Na 13 i 14 lutego Departament Stanu USA i polskie MSZ zapowiedziało w Warszawie międzynarodową konferencję ministerialną o Bliskim Wschodzie. W odpowiedzi na tę decyzję nastąpiła nagła proislamska mobilizacja sił prorosyjskich i prochińskich w Polsce.

Grzegorz Braun oświadczył, że konferencja jest „elementem wojny propagandowej”. – Nie chcemy się do niej przyłączać i nie chcemy, żeby naród polski stał się – bez własnej wiedzy i zgody – stroną wojującą – dodał lider Pobudki.

Prezes Ruchu Narodowego, Robert Winnicki, twierdzi, że Polska ma „swoje interesy na Bliskim Wschodzie, są to przede wszystkim interesy gospodarcze”. Winnickiemu umknął fakt, że to w handlu zagranicznym ze Stanami Zjednoczonymi mamy nadwyżkę i to właśnie polski eksport do USA rośnie najszybciej.

Winnicki próbował wspomnieć o chrześcijaństwie w kontekście Iranu. Powiedział, że „powinniśmy występować w interesie pokoju i w interesie chrześcijańskich mniejszości, które tam żyją”. Lider Ruchu Narodowego zdaje się być nieświadomym, że w dzisiejszym Iranie za głoszenie chrześcijaństwa poza murami kościołów grozi kara śmierci. Według prawa islamskiego Iranu przejście muzułmanina na chrześcijaństwo czy inną religię jest również karane śmiercią. Chrześcijanie są w Iranie prześladowani, zamykani w więzieniach i torturowani.

– Tam jeszcze jest taki zwyczaj, który zobowiązuje najbliższą rodzinę do wykonania kary śmierci za głoszenie chrześcijaństwa. Czyli często ojciec lub brat zabijają członków swojej rodziny. To jest straszna, diabelska religia. Dlatego tak jej blisko do komunizmu, dlatego tak się islam jednoczy z komunizmem. Mają tę samą nienawiść do wolności i do chrześcijaństwa – komentował dziś sytuację w Iranie na antenie Telewizji Idź Pod Prąd pastor Paweł Chojecki.

Ruch Narodowy Górny Śląsk zamieścił z kolei na swoim Twitterze post, w którym w imieniu polskich obywateli przepraszał Iran za konferencję o Bliskim Wschodzie. Twitt ten dziwnym trafem zniknął z profilu narodowców po tym, jak celnie odpowiedzieliśmy na tę proislamską propagandę:

Za islamskim reżimem Iranu opowiedział się także Witold Gadowski, znany z wypowiedzi przychylnych komunistycznym Chinom, często promowany m.in. przez Telewizję Republika:

Janusz Korwin-Mikke uznał, że nieprawdą jest, że organizowanie konferencji bliskowschodniej w Warszawie jest związane z zobowiązaniami Polski wobec Paktu Północnoatlantyckiego: – Ponieważ Iran nie leży nad Morzem Śródziemnym, ani nad Atlantykiem, nawet gdyby Iran zatopił 10 statków amerykańskich, to Polska nie jest zobowiązana do bronienia Stanów Zjednoczonych – próbował argumentować lider partii Wolność. Pastor Chojecki ocenił, że partia Wolność ma tyle wspólnego z wolnością, co komunistyczna gazeta „Prawda” z prawdą.

W programie Idź Pod Prąd Na Żywo pastor Paweł Chojecki i red. Eunika Chojecka przypomnieli, że dzisiejsza Islamska Republika Iranu to państwo totalitarne, którego władze nie mają nic wspólnego z Persami, którzy pomagali Polakom podczas II wojny światowej: – Iran dzisiaj absolutnie nie jest państwem, którym był za czasów II wojny światowej, czy jeszcze do 1979 roku. Kiedyś rzeczywiście było to przyjazne Polsce i Zachodowi perskie państwo. Później, w 79 r., dokonała się tam rewolucja islamska i dzisiaj jest to jedna z najczarniejszych republik islamu. To jest państwo najsilniej wojującego islamu, państwo najbardziej agresywne i sponsorujące wszystkie ruchy antyzachodnie i antyizraelskie na Bliskim Wschodzie. To państwo będące w sojuszu z komunistycznymi Chinami i Rosją Putina. Właśnie taki syf reklamuje nam ta koalicja Niewola, czyli Braun – Korwin – Winnicki – podsumował działania koalicji pastor Paweł Chojecki.

W programie zaprezentowano wywiad pastora Chojeckiego z Zimbandą – Iranką, która nawróciła się na chrześcijaństwo i w obliczu prześladowań, musiała uciekać z kraju do Wielkiej Brytanii. Jednak chrześcijanka także w Zjednoczonym Królestwie była obiektem ataków ze strony przyjętych przed tamtejszy rząd islamskich imigrantów. To nie wszystko, władze Iranu zaplanowały uprowadzenie Zimbandy. Dziewczyna znalazła bezpieczne schronienie dopiero w Stanach Zjednoczonych.

Iranka przyznała, że islam zniszczył ich perską kulturę. „Bardzo cieszę się, że młoda dziewczyna, chrześcijanka, która musiała stamtąd uciekać, powiedziała wam to samo, co my mówimy” – skomentował pastor Chojecki.

W Iranie dzieci uczy się od najmłodszych lat, że najgorsze są USA i Izrael. Nie dziwi więc poparcie Iranu przez ludzi pokroju Korwina, Brauna i Winnickiego, którzy wskazują Rosję, Chiny, Turcję i Iran jako sojuszników Polski.

Zapraszamy do zapoznania się z całym programem w IPP TV, gdzie obnażone zostały słabości komunistycznej propagandy w Polsce i ujawniona prawda o Iranie: