O epidemii koronawirusa (COVID-19) słyszał już prawie każdy. Do tej pory większość Polaków żyła we względnym poczuciu bezpieczeństwa – ciepła woda w kranie, pełne półki w sklepach, lekarstwa w aptekach – tylko pieniędzy przydałoby się więcej. Jednakże przerażające sceny rozgrywające się w komunistycznych Chinach, gdzie martwe ciała leżą na ulicach, oraz puste półki i otoczone wojskiem miasta we Włoszech całkowicie zburzyły ten obraz.
ZOBACZ ANIMACJĘ!
POBIERZ LUB ZAMÓW ULOTKĘ!
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ PLIK ULOTKI DO DRUKU (ULOTKA PIONOWA A5, 6 STRON, SKŁADANA W „C” )
KLIKNIJ I ZAMÓW WERSJĘ PAPIEROWĄ ULOTKI!
strona 2-3-4
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ PLIK ULOTKI DO DRUKU (ULOTKA PIONOWA A5, 6 STRON, SKŁADANA W „C” )
Nagle okazało się, że współczesny dobrobyt może w jednej chwili się skończyć, a w jego miejsce pojawia się strach, walka o przetrwanie i groźba zarażenia oraz śmierci.
Warto jednak w tym momencie zadać sobie podstawowe pytanie: Czy moje poczucie bezpieczeństwa jest oparte na właściwych podstawach? Przecież wcześniej – przed epidemią koronawirusa – w każdej chwili mogłem na przykład dostać zawału, dowiedzieć się o raku lub wpaść pod samochód. Jedynie prawdopodobieństwo tych wydarzeń było mniejsze niż zachorowanie podczas epidemii.
Nikt z nas nie wie, czy zarazi się wirusem SARS-CoV-2 i czy przeżyje. Ale przecież chyba nikt nie wątpi, że kiedyś nasze życie tak czy inaczej się skończy i umrzemy. I co potem?
Czy w takim razie dziś nie nadarza się dobra okazja, by poważnie pomyśleć o Bogu? Ludzie w czasach biblijnych żyli w świecie, w którym czyhało na nich o wiele więcej niebezpieczeństw niż na współczesnego człowieka. A jednak w obliczu największych zagrożeń śmiało mówili:
„Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę…”. Psalm 23
Czy wiesz, dlaczego autor tego Psalmu, król Dawid, nie bał się zła i grożących mu niebezpieczeństw?
Przeczytajmy ten werset Biblii do końca: „Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, BOŚ TY ZE MNĄ!”.
To troskliwa ochrona Wszechmocnego Boga dawała ludziom tak silne i realne poczucie bezpieczeństwa. Czy też chciałbyś je mieć i pozbyć się niepokoju i strachu?
Ludzie Biblii wiedzieli, że nawet śmierć nie jest najgorszą tragedią i tak naprawdę nie kończy naszego życia:
„Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. List do Rzymian 8:38-39
Dlaczego więc ludzie Biblii nie bali się o swoją przyszłość zarówno w wymiarze doczesnym, jak i wiecznym? Odpowiedź jest prosta: dostali od Boga obietnice i im zaufali! Apostoł Paweł zdradza ten sekret w krótkich słowach:
„(…) wiem, komu uwierzyłem”. 2 List do Tymoteusza 1:12
A Ty komu ufasz? Sobie? Księdzu? Polisie ubezpieczeniowej? Państwowej służbie zdrowia czy rządowi? Każdy z tych obiektów zaufania po nawet pobieżnej analizie okazuje się za słaby lub za mało wiarygodny, by dać Ci prawdziwe poczucie bezpieczeństwa. To jest właśnie powód, dlaczego ciągle się boisz. Po prostu dobrze wiesz, że tak naprawdę wszystkie Twoje zabezpieczenia i źródła oparcia są niewiele warte. Czas na zmianę!
Jezus przedstawiał siebie jako Najlepszego Opiekuna i Stróża („Ja jestem dobry pasterz” Ewangelia Jana 10:14).
Dał też dowód, że Mu na Tobie zależy i że ma moc rozwiązać wszystkie Twoje problemy („Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł” List do Rzymian 5:8).
Gdybyś sam miał stanąć przed sądem Boga, jedyny sprawiedliwy wyrok dla Ciebie brzmiałby: WIECZNA ŚMIERĆ, czyli oddzielenie od Boga na zawsze. Piekło.
Dlatego właśnie Jezus, choć przeżył bezgrzeszne życie i mógł bez problemu wrócić do nieba, zdecydował się umrzeć w Twoje miejsce, by raz na zawsze zapłacić karę, która należała się Tobie.
To jednak nie koniec historii. Trzeciego dnia Jezus pokazał swoją władzę nad śmiercią i zmartwychwstał. Teraz mówi do Ciebie, byś to Jemu zaufał:
„Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną”. Objawienie Jana 3:20
Jeśli wpuścisz Jezusa do swojego życia, On uratuje Cię przed piekłem. To Jego krew przelana za Ciebie na Krzyżu Golgoty osłoni Cię w dzień sądu przed gniewem Boga Ojca. Jezus, wchodząc do Twojego życia, staje się też Twoim Pasterzem tu i teraz. Szatan nie może Cię tknąć, bo jesteś już własnością Chrystusa (1 List Jana 5:18).
„Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości”. Ewangelia Jana 10:10
„Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat”. Ewangelia Jana 16:33
Jeśli to, co przeczytałeś, zainteresowało Cię i chciałbyś więcej o tym porozmawiać lub otrzymać bezpłatny egzemplarz Nowego Testamentu Jezusa (płacisz tylko za koszt wysyłki), napisz do nas: kontakt@megakosciol.pl
Oglądaj Telewizję Idź Pod Prąd. Nadajemy CODZIENNIE NA ŻYWO o 13:00 i 18:00 i omawiamy treści poruszone w tej ulotce! idzpodprad.pl youtube.com/idzpodpradtv
ZAMÓW WERSJĘ PAPIEROWĄ ULOTKI! Napisz na sklep@idzpodprad.pl
Pobierz zdjęcie w tle i zamieść w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter.
