Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Bronisław Komorowski ma zostać przesłuchany w sprawie działań funkcjonariuszy publicznych po Katastrofie Smoleńskiej.

Komorowski został wezwany na czwartek, 12 kwietnia. Ma zeznawać m.in. w sprawie prokuratorów wojskowych, którzy nie uczestniczyli, ani nie wnioskowali o dopuszczenie do sekcji ofiar katastrofy na terenie Rosji, ani nie nakazali przeprowadzenia sekcji po przewiezieniu ciał do Polski.

Wezwanie do prokuratury wysłano do Bronisława Komorowskiego 18 grudnia zeszłego roku.

Brak sekcji ofiar katastrofy bezpośrednio po przewiezieniu ich ciał do Polski jest według prokuratury złamaniem art. 209 Kodeksu postępowania karnego. Uniemożliwiło to wykrycie szeregu błędów związanych z identyfikacją ofiar.

Chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby podtrzymać nadzieję, żeby tzw. lud smoleński, lud pisowski nie zbuntował się przeciwko zdradzie PiS – skomentował sprawę pastor Paweł Chojecki w programie „Kowalski i Chojecki na żywo” w telewizji Idź Pod Prąd.

Wtórował mu Marian Kowalski, prezes Ruchu 11 Listopada.
Niestety mam podobne wrażenie. Chodzi o to, by w dniu tak ważnej rocznicy jakieś pozytywne emocje wywołać. Czego Macierewiczowi nie pozwolili zrobić jak był ministrem, to i nie pozwolą zrobić jak jest szeregowym posłem.

Pastor Chojecki zwrócił uwagę na daty
Kiedy zostało wysłane wezwanie do Komorowskiego? Po obaleniu rządu Beaty Szydło, kiedy już było wiadomo, że żadna krzywda, żadnemu zbrodniarzowi – ani smoleńskiemu, ani komunistycznemu – się nie stanie. Teraz można szopkę odgrywać i to będzie dokładnie taka sama zabawa jak z Tuskiem, jeszcze może media wylansują Komorowskiego na jakąś ofiarę. Tylko na takie szopki mogą Polacy liczyć.