Przeczytasz tekst w ok. 2 min.
Wczoraj wieczorem miał miejsce wypadek z udziałem limuzyny ministra Antoniego Macierewicza.
Na drodze krajowej numer 10 koło Torunia zderzyło się siedem samochodów osobowych oraz laweta, w tym dwa pojazdy z kolumny Żandarmerii Wojskowej. Trzy osoby trafiły do szpitala. Minister Macierewicz nie ucierpiał. Przesiadł się do innego samochodu i bezpiecznie dojechał do Warszawy.

Antoni Macierewicz wracał z Torunia, gdzie wygłosił wykład pt. „Poczucie dumy z militarnych dokonań Polaków”.

Mówił, że Polacy są dumni ze swoich osiągnięć militarnych, ale przez ostatnie dziesięciolecia  byli karmieni tzw. papką medialną, nieukazującą w całości naszych osiągnięć.

„Duma ze zwycięstw militarnych ma być częścią polskiej cywilizacji, a nie substytutem, nie zastępstwem, nie zabawką czy wisiorkiem, jeszcze jedną, że tak powiem, ładnie wyglądającą bombką na narodowej choince.”

W wykładzie szczególnie podkreślił duchową stronę armii:
„Bez wymiaru duchowego nie istnieje żadna armia. Bez wymiaru duchowego nie można się obronić. Bez wymiaru duchowego Ukraińcy stracili Krym w ciągu tygodnia. To nie są puste słowa.”

To nie są puste słowa. Podkreślenie duchowego wymiaru w doktrynie obronnej Polski od dawna postuluje  pastor Paweł Chojecki. Na Twitterze skomentował słowa Antoniego Macierewicza…..
Ciekawe, że AM ani razu nie powiedział o KK czy Marii. Za to kilka razy o chrześcijaństwie. Idzie Nowe???

Pastor zwrócił  uwagę, że minister, mówiąc o duchowości, ani razu nie odwołał sie do katolicyzmu czy tradycyjnie przywoływanej w tym kontekście Maryi. Historia pokazała, że ten kierunek duchowości okazał sie fałszywy i zgubny dlaPolski. Duchową potegę można budować tylko na Prawdzie Biblii, a nie na zabobonach.
Karambol z udziałem samochodu Macierewicza

Wczoraj wieczorem miał miejsce wypadek z udziałem limuzyny ministra Antoniego Macierewicza.
Na drodze krajowej numer 10 koło Torunia zderzyło się siedem samochodów osobowych oraz laweta, w tym dwa pojazdy z kolumny Żandarmerii Wojskowej. Trzy osoby trafiły do szpitala. Minister Macierewicz nie ucierpiał. Przesiadł się do innego samochodu i bezpiecznie dojechał do Warszawy.

Antoni Macierewicz wracał z Torunia, gdzie wygłosił wykład pt. „Poczucie dumy z militarnych dokonań Polaków”.

Mówił, że Polacy są dumni ze swoich osiągnięć militarnych, ale przez ostatnie dziesięciolecia  byli karmieni tzw. papką medialną, nieukazującą w całości naszych osiągnięć.
„Duma ze zwycięstw militarnych ma być częścią polskiej cywilizacji, a nie substytutem, nie zastępstwem, nie zabawką czy wisiorkiem, jeszcze jedną, że tak powiem, ładnie wyglądającą bombką na narodowej choince.”

W wykładzie szczególnie podkreślił duchową stronę armii:

„Bez wymiaru duchowego nie istnieje żadna armia. Bez wymiaru duchowego nie można się obronić. Bez wymiaru duchowego Ukraińcy stracili Krym w ciągu tygodnia. To nie są puste słowa.”

To nie są puste słowa. Podkreślenie duchowego wymiaru w doktrynie obronnej Polski od dawna postuluje  pastor Paweł Chojecki. Na Twitterze skomentował słowa Antoniego Macierewicza…..

Ciekawe, że AM ani razu nie powiedział o KK czy Marii. Za to kilka razy o chrześcijaństwie. Idzie Nowe???

Pastor zwrócił  uwagę, że minister, mówiąc o duchowości, ani razu nie odwołał sie do katolicyzmu czy tradycyjnie przywoływanej w tym kontekście Maryi. Historia pokazała, że ten kierunek duchowości okazał sie fałszywy i zgubny dla Polski. Duchową potegę można budować tylko na Prawdzie Biblii, a nie na zabobonach.