Tematem dzisiejszego odcinka jest występ Kornela Morawieckiego, ojca premiera RP oraz wicemarszałka sejmu, w programie „O CO CHODZI?” Krzysztofa Skowrońskiego w TVP info. Padły tam bardzo kontrowersyjne i przekłamane słowa odnośnie Rosji, która niby nie zaatakowała Ukrainy i nie jest agresorem, a ponadto powinna być gościem Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, gdzie obecnie przebywa syn autora tych haniebnych słów – Mateusz Morawiecki. Poza tym nasi komentatorzy mówią, jakie naprawdę ma znaczenie krytyka Chin przez Mateusza Morawieckiego, dają krótki, rzeczowy i żartobliwy komentarz słów Jacka Żakowskiego, że niby „w Pustyni i w Puszczy” to książka rasistowska (!) – Sienkiewicz przewraca się w grobie… Dalej: Tusk, który chce zapraszać Brytyjczyków do Europy, „tsunami” nazizmu w Polsce, kalendarium i wiele innych wątków geopolitycznych i z własnego podwórka.
Eunika Chojecka: Ojciec premiera Polski Mateusza Morawieckiego, Kornel Morawiecki w programie O CO CHODZI? Krzysztofa Skowrońskiego w TVP info, pokazał twarz…
Kornel Morawiecki: (!!!) Davos, to jest spotkanie polityków i biznesmenów i w jakimś stopniu to źle, że głos rosyjski tam nie brzmi. Chiński głos brzmi Panie Redaktorze? Brzmi. No to dlaczego głos rosyjski nie brzmi w Davos? Ja tego nie rozumiem, uważam, że to głębokie niedopatrzenie ze strony Europy. Nie widzimy potrzeby tego, że jesteśmy wspólnym dziedzictwem pochrześcijańskim, w dużym stopniu z tego samego pnia wyrosłym, i pokonaliśmy komunizm też wspólnie, my Polacy mieliśmy wyjątkowy udział w tym, powinniśmy starać się patrzeć w przyszłość. Do przyszłości potrzeba i wolności i solidarności.
Marian Kowalski: Oglądałem ten wywiad i muszę powiedzieć, że mina prowadzącego, redaktora Skowrońskiego, była [najlepszym komentarzem] coraz gorsza… Zapraszając pana Morawieckiego seniora do programu na żywo to zaczyna się […rodeo 🙂 – PCh] wchodzić na bardzo ryzykowną ścieżkę. Jest to tak ryzykowne zajęcie jak bycie tłumaczem przemówień na żywo Lech Wałęsy, nigdy nie wiadomo, co ten wariat trzepnie, trzeba uważać 🙂
Paweł Chojecki: Dwie pierwsze obserwacje: nadajemy z domu wariatów, to powinien powiedzieć widzom pan Skowroński, żeby wszystko było jasne, po drugie w ogóle podejmować dyskusję z tą tezą, że Rosja obaliła komunizm (wspólnie z Polską) to… [brak słów].
– Przypominamy, że Polska była wtedy kolonią sowiecką, państwo PRL to była satelita Moskwy. To, co my myśmy mogli wtedy obalić?! Widać, że Morawiecki jest takim samym TW Bolkiem, który opowiada androny na temat sojuszu z Rosją. Tamten chciał Rosję do NATO wprowadzać (koncepcja NATO BIS, aby Rosja weszła to NATO), tylko przed kim miała by się bronić wtedy? – Paweł Chojecki.
– Powszechny pokój wtedy zapanuje… – Marian Kowalski.
– Widać, że Rosja ma tutaj naprawdę bogaty zasób agentury i ta narracja moskiewska rozlega się naprawdę, i z Gdańska, ale przede wszystkim – jak tu wykazywaliśmy za kiedyś Grzegorzem, dziś już towarzyszem Braunem [patrz: film na dole strony] – z obszaru szczególnej infiltracji armii rosyjskiej, czyli z okolic Wrocławia – dodaje Paweł Chojecki.
– Może mu się marszałek Piłsudski gdzieś zawieruszył w głowie, rok 1920 z 1981 mu się nakłada?… – pyta retorycznie Paweł Chojecki.
Kornel Morawiecki: Szkoda, że nie zaproszono Putina do Davos i nie ma tam głosu rosyjskiego.
Prowadzący red. Krzysztof Skowroński odpowiada: Przecież Rosja zaatakowała Ukrainę. Putin jest agresorem.
Kornel Morawiecki: Nie ma wojny między Ukrainą a Rosją, to nadużycie. (!!!)
Marian Kowalski: Powiem szczerze, że jestem bezradny w takich sytuacjach. Człowiek, który już na początku lat 90. nie był poważnie traktowany jako przywódca jakiejś części opozycji.
Przypomnę, że ta Solidarność walcząca, którą jak się mówi oficjalnie, Kornel Morawiecki przez wiele lat jeszcze za komuny, po wprowadzeniu Stanu Wojennego prowadził i był zupełnie nieuchwytny. Na początku lat 90. wystartował w wyborach prezydenckich i przepadł tam z kretesem, taki bohater, to powinien pokonać Wałęsę w cuglach. (…)
I po dwudziestu paru latach Kornel Morawiecki już z całkowitego przejścia w niebyt polityczny, braku możliwości zebrania podpisów w wyborach prezydenckich nagle ciach, jest zapraszany i swoje fantasmagorie opowiada. Oczywiście nie mam nic przeciwko wolności słowa, tylko widzę brak roztropności w telewizji publicznej, u publicystów, którzy zapraszają gości.
– Ale to jest wicemarszałek sejmu, ojciec premiera RP... – Eunika Chojecka
– Tylko powiedzmy sobie szczerze, jak pan Morawiecki senior wychodzi na Trybunę Sejmową to już wszyscy posłowie wiedzą, że nic mądrego nie usłyszą. Takie pojednawcze gadki, „pitu pitu” o niczym i tylko dlatego nie można go odwołać od mikrofonu, bo siwa głowa, bo zasłużony itd. Zapraszanie tego człowieka do telewizji publicznej, by wygłaszał te teorie wyssane z ruskiej onucy, to jest duża niefrasobliwość. Ta „wielka afera”, która się przez Polskę przetacza od tytułem roboczym „wafel SS” to występy pana Morawieckiego są tej samej rangi.
Tam nie ma nic nad czym warto byłoby się zastanawiać. W polskiej telewizji powinna być jakaś linia przyzwoitości, żeby z nie zapraszać wariatów (…) – odpowiada Marian Kowalski.
– Trudno nie być skonsternowanym jak się słyszy takie rzeczy, że Rosja nie zaatakowała Ukrainy, ze aneksja Krymu to samostanowienie ludu, nie ma agresji rosyjskiej na wschodzie Ukrainy. W takim razie, kto zabija Ukraińców? – Eunika Chojecka.
Paweł Chojecki: To nie są farmazony, tylko rosyjska narracja dokładnie to samo można by usłyszeć w rosyjskiej telewizji – to jest tłumaczenie z moskiewskiego na polski. I Kornel Morawiecki jest zapraszany do telewizji publicznej, za którą my płacimy i później dostaną dotację z budżetu, tak jak ostatnio 800 mln rząd dał na telewizję…
Morawicki stary uprawia bezpośrednią ruską narrację – to co zrozumie z „Russia Today” to przychodzi i mówi u Skowrońskiego… To, że to jest ruski agent wpływu (sprzedający rosyjską narrację) powiedziała praktycznie wprost pani Jadwiga Chmielowska, kiedy chyba w 2010 roku Morawiecki szykował się do wystartowania na prezydenta RP i wtedy powiedział: dość tej ruskiej narracji, którą on uprawia. Przecież legenduje też rosyjskiego agenta Iwanowa, który był w Solidarności walczącej. Widać, ze Solidarność walcząca to był taki radykalny moskiewski twór, który obalał Moskwę. Dlatego Morawiecki mówi, że razem z Rosja obaliliśmy komunę…
Myślę, że tutaj kluczem jest to, co powiedział dr Targalski, tylko wydaje mi się, ze o powiedział w niewłaściwym rozłożeniu czasowym, bo powiedział ze trwa casting na agenturę rosyjską, a moim zdaniem ten casting już stary Morawiecki wygrał.
Zapraszamy na cały program:
Zapraszamy tez do obejrzenia archiwalnego nagrania spotkania Grzegorza Brauna z Marianem Kowalskim i Pawłem Chojeckim, gdzie pan Grzegorz mówił o tzw. Układzie Wrocławskim:
