Przeczytasz tekst w ok. 2 min.

Nowy prezydent USA bardzo szybko zabrał się za wycofywanie decyzji swojego poprzednika. Jak wyliczyła telewizja NTD, pierwszego dnia Biden podpisał więcej rozporządzeń wykonawczych niż czterej poprzedni prezydenci w swoich pierwszych dniach razem wzięci. Wiele z nich anuluje wcześniejsze decyzje Trumpa. 

Wśród decyzji Bidena są: zatrzymanie wycofywania USA ze Światowej Organizacji Zdrowia, powrót do klimatycznego Porozumienia Paryskiego, zatrzymanie budowy muru na granicy z Meksykiem, cofnięcie zgody na budowę naftowego rurociągu między Kanadą i USA.
Biden wstrzymał też Protokół Ochrony Migrantów, na mocy którego odsyłano osoby ubiegające się o azyl do Meksyku, gdzie oczekiwały na przesłuchanie.
W najbliższych dniach Biden planuje wycofać zakaz służby w wojsku dla osób transseksualnych.
Anuluje też zakaz wjazdu do USA dla obywateli siedmiu krajów z większością muzułmańską.
Rozpoczęcie prezydentury Joe Bidena z entuzjazmem przyjęli lewicowi politycy w innych krajach.
Angela Merkel stwierdziła, że z niecierpliwością czeka na nowy rozdział niemiecko-amerykańskiej przyjaźni i współpracy.
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział wczoraj:
“Odczuwam wielką ulgę, że dzisiaj Joe Biden zostanie zaprzysiężony jako prezydent USA i wprowadzi się do Białego Domu. Wiem, że wielu Niemców podziela moje uczucia”.
Prezydent Francji Emmanuel Macron napisał na Twitterze:
„Jesteśmy razem. Będziemy silniejsi, by radzić sobie z wyzwaniami naszych czasów. Silniejsi, by budować naszą przyszłość. Silniejsi, by chronić naszą planetę. Witamy z powrotem w Porozumieniu Paryskim”.
Szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus stwierdził, że świat po inauguracji Bidena będzie zdrowszy, sprawiedliwszy, bezpieczniejszy i bardziej zrównoważony.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w przemówieniu w dzień inauguracji Bidena zaproponował odnowienie stosunków i stworzenie nowego paktu dla silniejszej Europy, silniejszej Ameryki i lepszego świata.
Pakt miałby objąć współpracę wielostronną, walkę z koronawirusem, odbudowę gospodarczą, walkę ze zmianami klimatu i kwestie bezpieczeństwa.
W samych Stanach Zjednoczonych doszło wczoraj do zamieszek wywołanych przez działaczy Antify i ruchu BLM.
Lewaccy bojówkarze zdemolowali biuro Partii Demokratycznej w Portland.
„Nie chcemy Bidena, chcemy zemsty”– krzyczano podczas zajść.
Doszło do starć z policją.
W Denver spalono flagę USA. W Seattle demolowano sklepy.