Hongkończycy walczą dziś o te same wartości, o które Polacy walczyli w czasach Solidarności!

Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

8 grudnia w Warszawie pod Kolumną Zygmunta odbyła się manifestacja poparcia dla wolnego Hongkongu o nazwie „Wolny Hongkong, wolny świat! Polska wspiera Hongkończyków!”. Uczestniczyli w niej zarówno Hongkończycy, jak i przedstawiciele Tajwanu i Wietnamu, a także Polacy, w tym członkowie klubów Idź Pod Prąd Warszawa i Idź Pod Prąd Łódź.

W trakcie manifestacji przemawiali przedstawiciele Hongkongu, Tajwanu i Wietnamu, a także były konsul RP w Hongkongu Mirosław Adamczyk, przedstawiciele fundacji Studium, czyli Marcin Hakemer-Fernandez i Piotr Głowacki, oraz Jakub z klubu IPP Warszawa. Pojawili się również politycy: przedstawicielka partii Lewica Razem Urszula Kuczyńska, wiceprezes partii KORWiN Dobromir Sośnierz oraz współprzewodniczący Partii Zieloni Marek Kossakowski.

Podczas manifestacji Hongkończycy przedstawili dramatyczną sytuację w Hongkongu. Mówili o prześladowaniach, jakie spotykają grupy wyznaniowe w komunistycznych Chinach, np. Ujgurów, chrześcijan czy wyznawców Falun Gong i innych grup, które mogą stanowić zagrożenie dla Komunistycznej Partii Chin i jej reżimu.

W swoim przemówieniu apelowali do państw wolnego świata o wsparcie.

„Walczymy o pełną demokrację i nie poddamy się. Myślimy o tym, o co walczymy. Jesteśmy gotowi wylać krew, łzy i pot. Myślimy o tych, którzy poświęcili swoje życie dla Hongkongu.

Jeśli zaakceptujemy warunki rządu, nasi bracia i siostry nigdy nam nie wybaczą! Dlatego nigdy się nie poddamy” – mówili Hongkończycy na warszawskim wiecu.

Były konsul RP w Hongkongu Mirosław Adamczyk opowiedział, o co tak naprawdę walczą Hongkończycy oraz podkreślił, że w tej chwili mieszkańcom Hongkongu przyświecają te same wartości, co Polakom w latach 70. i 80. ubiegłego wieku.

„Hongkong ma odrębną mini-konstytucję, ma własny Parlament, ma własny rząd, ma własny system prawny, walutowy, paszportowy, monetarny, ma też własny język. (…) Dzisiaj, kiedy mieszkańcy Hongkongu protestują na ulicach (…), kilkaset tysięcy ludzi w pokojowy sposób ponowienie przechodzi ulicami Hongkongu. Czego żądając? Żądając tego przede wszystkim, żeby ta zasada dwóch systemów była respektowana. Żądając tego, żeby ich podstawowe wolności, swobody obywatelskie były nadal zachowane. Żądając tego, co też zostało im obiecane, że docelowo zarówno wybór szefa tego rządu, jak i członków Parlamentu hongkońskiego będzie odbywał się na zasadzie wolnych, demokratycznych wyborów. Szanowni państwo, w takich sytuacjach społeczność międzynarodowa powinna zająć stanowisko i cieszę się bardzo, że takie zgromadzenie ma też miejsce dzisiaj u nas, w Warszawie. Bo my, Polacy, te 30-40 lat temu byliśmy w bardzo podobnej sytuacji. Dzisiaj Hongkong i Hongkończycy domagają się tego i walczą w imię tych samych wartości, które nam przyświecały w latach 70. czy 80.”.

Marcin Hakemer-Fernandez w swoim przemówieniu powiedział, że Chiny, szerząc swoją propagandę, próbują zamknąć usta całemu światu. Stwierdził, że chiński reżim chce, by świat zaakceptował Chiny takimi, jakimi są. Jednocześnie rząd komunistycznych Chin zarzuca mediom z wolnego świata wykrzywianie obrazu Chin.

Marcin Hakemer-Fernandez podkreślił również bardzo duże znaczenie inwestycji chińskich, które są zaplanowane nie po to, aby nawiązać zwykłe relacje gospodarcze, ale po to, by zniszczyć kraje, które skuszone zyskami wejdą we współpracę z komunistycznymi Chinami.

Zobacz wywiad po manifestacji z Marcinem Hakemerem-Fernandezem

Piotr Głowacki z Fundacji „Studium” scharakteryzował komunizm jako „upiora”. Podkreślił, że jest to nie tylko system polityczny czy gospodarczy, ale „czyste zło”, które chce „przejąć kontrolę” nad całym światem, przeniknąć różne aspekty życia społecznego, stając się po pewnym czasie niewidzialnym. Głowacki stwierdził, że metodami, dzięki którym chińscy komuniści próbują zniewalać państwa, jest: budowa Nowego Jedwabnego Szlaku, działalność Instytutów Konfucjusza, sieć 5G budowana przez firmę Huawei, która jest kontrolowana przez Komunistyczną Partię Chin, a także zalew światowego rynku przez tanie trujące zabawki, leki i jedzenie.

Piotr Głowacki podkreślił, że najlepszą metodą walki z komunizmem jest informowanie i mówienie prawdy o nim. Stwierdził, że tego właśnie najbardziej boi się komunizm – bycia zdemaskowanym.

Poseł Dobromir Sośnierz podczas swojego wystąpienia na wiecu zadeklarował, że na najbliższej sesji Sejmu przedstawi rezolucję dotyczącą obrony niezależności i praw człowieka w Hongkongu, która zobowiązałaby rząd Polski do podjęcia działań w sprawie protestów w mieście.

Przedstawicielka Lewicy Razem Urszula Kuczyńska powiedziała o konieczności przestrzegania porządku międzynarodowego i wolności zgromadzeń. Podkreśliła, że do Hongkongu wróci spokój, gdy wróci praworządność oraz gdy w ręce społeczeństwa trafi realna władza w postaci wolnych i niezależnych wyborów.

Na zakończenie wiecu zgromadzeni zaśpiewali nieoficjalny hymn Hongkongu „ Glory to Hongkong” (wideo z polskimi napisami). Organizatorzy zachęcili również do pisania kartek świątecznych do protestujących Hongkończyków. W trakcie manifestacji była możliwość zakupienia i wrzucenia kartek do specjalnej skrzynki.

Na koniec fragment przemówienia Jakuba z Klubu IPP Warszawa:

„Charles Baudelaire, autor słynnych „Kwiatów zła” pisał tak: „Najpiękniejszą sztuczką Diabła jest przekonanie nas o swoim nieistnieniu”. Dokładnie w ten sam sposób działają chińscy komuniści. To oni przekonali większość wolnych społeczeństw, że w Chinach nie istnieje diaboliczny komunizm, a filozofia konfucjanizmu. Niewidzialny socjalizm proletariatu sterowany przez partię komunistyczną nazywają wolnym rynkiem. To oni codziennie mówią nam, że obozy pracy na wzór komunistycznych gułagów w Chinach nie istnieją. Istnieją tylko tzw. obozy reedukacji, gdzie codziennie Ujgurzy, chrześcijanie i inni antykomuniści uczą się języka mandaryńskiego. Pewnie wielu z was zastanawia się, jaką drogę wybrać, jak żyć i jaką prawdę wybrać, by walczyć z komunistycznymi kłamstwami. Przecież prawd jest wiele, prawda leży pośrodku. Zacytuję na koniec Biblię: Ewangelia wg. Św. Jana 14, 6-7 „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”. Są to słowa Jezusa Chrystusa. Idźcie więc w prawdzie, pod prąd komunistycznego kłamstwa”.

Posłuchaj wywiadu z uczestnikami manifestacji, dlaczego popierają #FreeHongKong.

Wydarzenie skomentował pastor Paweł Chojecki, Marcin Hakemer-Fernandez oraz Hanna Shen w programie Idź Pod Prąd na ŻYWO.