Kto grzeje temat Żydów? Kowalski & Chojecki NA ŻYWO w IPP TV 09.02.2018

Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

Temat główny dzisiejszego odcinka, który poprowadziła Kornelia Chojecka, dotyczy konfliktu polsko-żydowskiego… Minęły już dwa tygodnie od tego, gdy polski sejm przyjął nowelizację ustawy o IPN, która tak naprawdę niewiele zmienia, ale w Polsce ten temat codziennie jest na topie. Dlaczego, komu na tym zależy? Pytamy o to naszych komentatorów Kowalskiego i Chojeckiego oraz gościa specjalnego: redaktor Hannę Shen.

Na linii Polska-Izrael temat jest ciągle grzany z obu stron. „Media donoszą o wczorajszych protestach Żydów pod polską ambasadą w Tel Avivie przeciwko nowelizacji ustawy o IPN. Jak twierdzą ocaleni z Holocaustu nieśli plakaty z napisem „Żadne prawo nie może wymazać historii” i „To polskie prawo pluje w twarz narodowi izraelskiemu”.

– „Właśnie mijają dwa tygodnie kiedy sejm przyjął tę nowelizację ustawy o IPN, w zasadzie wszyscy o tym zapomnieli już na arenie międzynarodowej, ale na linii Polska – Izrael temat jest „grzany”, na Twitterze dalej w trendach, w nagłówkach gazet… Komu najbardziej zależy na tym, aby ten temat dalej ciągnąć?” – pyta Kornelia Chojecka.

Marian Kowalski: „Moi drodzy, kiedy jakikolwiek polityk obozu rządzącego poruszał kwestie sum od Niemiec dla Polski? Dawano… A kwestia sum od Polski dla innych podmiotów i organizacji jest teraz poruszana… Czyli wiadomo, że kwestie finansowe są mocno istotne. Polska z pozycji, z której coś się nam należało zeszła na pozycję ”winna i „nie ma”.

Paweł Chojecki: „Tutaj bardzo trafną analizę przeprowadził, w bardzo krótkim, 5 pięciominutowym wystąpieniu – minister Antoni Macierewicz.”

– „Podkreślam, że minister, bo on jest prawdziwym ministrem wybranym przez Polaków, dopóki nie nastąpią właściwe zmiany w tym rządzie, dalej będziemy mówili, że to był pałacowy zamach! Odsunięcie od urzędowania ministra Macierewicza, który odniósł najwięcej sukcesów w polityce zagranicznej, wojskowej Polski w całym okresie powojennym, a może i trochę dłużej… [to był pałacowy zamach]. Odwrócenie Jałty – to jest głównie jego zasługa.”

– „Macierewicz powiedział, spójrzmy na ten problem z trochę dalszej perspektywy, co się dzieje w świecie? Oto właśnie lewica, ta najbardziej socjalistyczna: czerwono-zielona (czyli brunatna pana Schultza) połączyła się z obozem głównym (…), dziś zwyciężył Adolf Hitler i wypowiedział współpracę z NATO i USA.”

– „Chodzi o te 2% na zbrojenia, w USA mówi się już, że to zdrada Niemiec i pojawia się ze strony już amerykańskiej postulat przeniesienia baz wojskowych do Polski. Minister Macierewicz i my tutaj to samo mówiliśmy od dawna, spójrzcie na to, co się dzieje właśnie z tej strony. To właśnie Niemcy i Rosja mają teraz interesy, żeby wbić klin w jądro sojuszu cywilizacji Zachodniej, który stanowi USA, Izrael, Polska, no i jeszcze Wielka Brytania” – komentuje Paweł Chojecki

#IPPTV

Marian Kowalski: „Przeanalizowałem hasła, pisane rzekomo po polsku, pisane polskimi literami, ale budowa zdania mi tu zalatuje mocno Wschodem. To język rosyjski tylko pisany polskimi słowami…Tak podejrzewam, że większość tych uczestników to tzw. ruscy Żydzi, którzy wyjechali do Izraela już po upadku ZSRR, zwykłe stare komuchy i pewnie większość z nich ma relacje z dawną ojczyzną i wykonuje zadania. Oni mają zadanie grzać temat, bo wprawdzie to nie jest groźne, ale wykorzystuje się to propagandowo. Nieważne ile osób było pod ambasadą, ale ważne ile razy to pokaże się w mediach w tych co trzeba, i w świecie. (…) O głupocie „winniczyków” już mówiliśmy, że sami się wpakowali, zrobili wielką przyjemność wrogom Polski.”

– „Co mnie najbardziej martwi: tego typu incydenty, cała ta otoczka ludzi, którzy nie znają istoty tej ustawy (…) oni tworzą klimat, że w przyszłości Polacy znani ze swojego otwartego serca i gościnności będą oglądać każdą złotówkę dwa razy zanim się nią podziela z jakimiś obcymi. (…)” – Marian Kowalski.

Hanna Shen: „Za tym wszystkim stoi rusko-niemiecka ustawka, agentura, ona w Polsce ten temat grzeje. Media podały, że kierujący tą fundacja, która tych staruszków pod ambasadę zwiozła to jest syn żołnierza Wermachtu. Media które nagłaśniały temat tej ustawy w negatywnym kontekście maja kapitał niemiecki. Także wyraźnie widać, że Niemcy i Rosja maja najbardziej na tym skorzystać. Ta propagandowo źle działa na Polskę, mogę to w jakimś stopniu potwierdzić. Mój stosunek do tej ustawy był pozytywny i mniej więcej półtora roku temu, kiedy był wniesiony, wtedy pomyślałam, że to może w miarę dobrze zadziałać, ponieważ tutaj często muszę prostować sformułowanie „polskie obozy śmierci” (…) Wtedy pomyślałam, że będzie jakiś dokument, który będę mogła Tajwańczykom czy Chińczykom pokazać…”

„Ale nie zmieniono [w ustawie] zapisu na „niemieckie obozy koncentracyjne” tylko na „nazistowskie obozy koncentracyjne”. Niestety to, co się wydarzyło w ostatnich tygodniach pokazuje nieudolność, totalną klapę wizerunkową, brak przygotowania „pijarowego”. To wszystko pokazuje, że to raczej był wielki błąd. Co więcej tutaj, na Tajwanie w mediach piszą dużo o właśnie takich sprawach jak, atak na polską ambasadę, o sprzeciwie wobec tej ustawy w Izraelu i we Francji (!). Przewiduję, że gdy będę chciała prostować w jakiś mediach sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne” to usłyszę od dziennikarzy, ale zaraz przecież Izrael mówił, że coś mu się nie podoba w tej ustawie, a przecież Francja też mówiła… No to może coś jednak z tymi polskimi obozami jest… I rezultat będzie odwrotny do zmierzonego!” – dodaje Hanna Shen.

Zapraszamy do obejrzenia całego programu: