„Dziady” – to nie kurator ma decydować, co oglądają dzieci

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak „odradza” szkołom zabieranie młodzieży na nowy spektakl „Dziady”. Według niej dzieło Adama Mickiewicza zostało w sposób „haniebny” użyte dla celów walki politycznej. Pastor Paweł Chojecki, redaktor naczelny Telewizji Idź Pod Prąd, podkreśla, że kurator wchodzi w ten sposób w rolę przynależną rodzicom: „Bóg dał dzieci rodzicom i to wy – rodzice – macie decydować, co wasze dzieci mają oglądać i w jakim wieku”.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM IPP TV NA ŻYWO:

Małopolska kurator oświaty ostrzega przed nowym spektaklem „Dziady” w reżyserii Mai Kleczewskiej. Na Twitterze Barbara Nowak napisała:

„ODRADZAM organizację wyjść szkolnych na spektakl »Dziady« w Teatrze J. Słowackiego. W mojej ocenie, haniebne jest używanie dzieła wieszcza A. Mickiewicza dla celów politycznej walki współczesnej opozycji antyrządowej z polską racją stanu”.

Pastor Paweł Chojecki zwraca uwagę, że decyzję w tej sprawie kurator powinna pozostawić rodzicom:

„Pani Nowak mówi, że po pierwsze to jest zbrodnia stanu, a po drugie, że dzieci nie powinny tego oglądać, bo ona wie lepiej. A ja się nie zgadzam, żeby pani kurator […] decydowała, co mają oglądać moje dzieci. O moich dzieciach ja chcę decydować, bo Bóg dał moje dzieci mnie, a nie pani kurator. Mówię w imieniu wszystkich rodziców – to wam Bóg dał dzieci i to wy macie decydować, co wasze dzieci mają oglądać i w jakim wieku. […] Ma być wolność, a nie państwowa urawniłowka, jak za Gomułki czy Kaczyńskiego!”.

„Przypominam, że kiedy z kolei środowiska lewicowe atakowały panią kurator Nowak, to stawaliśmy w jej obronie. Chcemy, żeby ludzie mieli wolność myślenia, wyrażania swoich poglądów. Teraz uważamy, że pani kurator trochę przesadziła” – dodaje pastor Chojecki.