30 lat temu, 6 lutego 1989 roku, rozpoczęły się obrady Okrągłego Stołu.
Obrady doprowadziły do podpisania 5 kwietnia porozumienia między opozycją solidarnościową a władzą komunistyczną pod patronatem Kościoła katolickiego.
Porozumienie zapewniło łagodną transformację systemu komunistycznego w postkomunistyczny. Zablokowało ukaranie komunistycznych zbrodniarzy i wprowadzenie realnej wolności. Zapewniło dostęp do władzy komunistom i koncesjonowanej opozycji. Przy Okrągłym Stole postanowiono także o powstaniu “Gazety Wyborczej”
Jak powiedział pastor Paweł Chojecki:
– Największym sukcesem komunistów w Polsce jest Okrągły Stół. Oni przeszli do nowego porządku z orderami, z mundurami, z majątkami, zrabowali Polaków i absolutnie bez jakiejkolwiek kary. […] Za Okrągły Stół, to jest zbrodnia stanu, powinna być druga Norymberga. Niezależnie czy ktoś miał biskupią sutannę wtedy, czy udawał opozycjonistę, to powinna być za to Norymberga, bo to jest największe zwycięstwo komunistów i największa klęska po II wojnie światowej narodu polskiego.
Wczoraj w Polsat News o ocenę Okrągłego Stołu został zapytany prezydent Andrzej Duda
– Ja nie mam wątpliwości, że był potrzebny – stwierdził Duda– Bilans nie jest jednoznacznie pozytywny, ale jest dodatni. (…) jeśli ktoś pyta, czy się nie opłacało, ja mówię: opłacało się – powiedział prezydent.
Duda powiedział, że chce budowy pomnika Tadeusza Mazowieckiego, który był jednym z głównych twórców porozumienia Okrągłego Stołu.
– To były wielkie chwile, powinny być upamiętnione pomnikiem Tadeusza Mazowieckiego. (..) To była postać, wielce zasłużona właśnie jako człowiek, który walczył o odzyskanie przez nas wolności – stwierdził prezydent
Wspomniał też o tajnym współpracowniku komunistycznych służb bezpieczeństwa o pseudonimie Bolek:
– Lech Wałęsa jest bohaterem lat 80., z pewnością można go nazywać bohaterem naszej wolności. Ma ciemne karty w swoim życiorysie, oczywiście, że ma. Szkoda, że kiedyś nie wyznał Polakom prawdy, jak rzeczywiście było, bo myślę, że ogromna część ludzi by mu uwierzyła – powiedział Andrzej Duda.