Przeczytasz tekst w ok. 3 min.

„Oni mogą być totalnym kontrolerem, a my nie mamy prawa ich kontrolować. To są niestety praktyki państw totalitarnych” – stwierdziła red. Hanna Shen, komentując dziś w Telewizji Idź Pod Prąd brak konkretnej odpowiedzi Kancelarii Prezydenta na pytania związane z wyjazdem prezydenta do Pekinu na otwarcie igrzysk olimpijskich w komunistycznych Chinach. „Ta sprawa pokazuje, jaki jest ogólnie stosunek prezydenta i władzy PiS do rządzenia. Chodzi wyłącznie o władzę, a nie o żadną służbę” – oceniła dziennikarka.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM IPP TV NA ŻYWO:

Polska dziennikarka, korespondentka IPP TV na Tajwanie red. Hanna Shen zwróciła się do Kancelarii Prezydenta RP o informacje dotyczące planowanego wyjazdu Andrzeja Dudy na otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie:

Szanowni Państwo,

Przygotowujemy program nt. wyjazdu p. Prezydenta Andrzeja Dudy na Igrzyska w Chinach. Program emitowany będzie w czwartek, 20 stycznia, o 13-tej.

Prosimy o odpowiedź na następujące pytania:

1. Czy Panu Prezydentowi nie przeszkadza fakt, że w Chinach łamane są prawa człowieka i przeciwnicy reżimu trafiają do obozów koncentracyjnych, a sama impreza będzie wykorzystana w celach propagandowych i dezinformacyjnych przez tamtejszy komunistyczny reżim?

2. Nasi sojusznicy i sąsiedzi, np. USA, Litwa i Estonia, zdecydowali się na bojkot dyplomatyczny Igrzysk w Pekinie. Jakie argumenty stoją za decyzją Pana Prezydenta, by nie dołączyć do takiego bojkotu?

3. Czy w trakcie spotkania z prezydentem Xi Jinpingiem Pan Prezydent Andrzej Duda upomni się o prześladowanych w Chinach min. chrześcijan?

Z wyrazami szacunku,
Hanna Shen
korespondentka na Tajwanie
Telewizja Idź Pod Prąd

Oto co w odpowiedzi przesłało dziennikarce Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta RP:

Szanowna Pani Redaktor,

odpowiadając na korespondencję z 19 stycznia br., z przykrością musimy poinformować, że Kancelaria Prezydenta RP nie może udzielić odpowiedzi na postawione przez Panią pytania, ponieważ wnioskiem o udostępnienie informacji może być objęte jedynie pytanie o określone fakty. Nie może on dotyczyć zdarzeń przyszłych, zamiarów, planów czy zapowiedzi przedstawiciela władzy publicznej (vide wyrok WSA w Warszawie z dnia 26 września 2012 r., II SAB/Wa 201/12, CBOSA), ani też zmierzać do inicjowania działań przez organ, czy też dotyczyć procesów myślowych i motywów działania funkcjonariusza publicznego, gdyż w takim przypadku zakres żądania nie odnosi się do dokumentów czy faktów (vide wyrok NSA z dnia 14 września 2012 r., I OSK 1177/12, postanowienie NSA z dnia 16 kwietnia 2015 r., I OSK 941/15, CBOSA). Ponadto wnioskiem o udzielenie informacji publicznej może być objęte pytanie o określony stan istniejący na dzień udzielenia odpowiedzi. Z powyższych względów, zadane pytania znajdują się poza zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Z poważaniem
Biuro Prasowe
Kancelarii Prezydenta RP

Red. Hanna Shen skomentowała dziś tę odpowiedź na antenie Telewizji Idź Pod Prąd:

„Kancelaria Prezydenta powiedziała, że nie może odpowiedzieć. […] Powołują się na wnioski sądów, które mają pokazać, dlaczego nie mogą udzielić odpowiedzi, ale wnioski te dotyczą spraw lokalnych, takich jak np. ujawnienie dokumentacji ws. oświetlenia. A tutaj mamy sprawę, która jest dyskutowana na arenie międzynarodowej […], która może mieć wpływ na pozycję Polski na świecie i nasze sojusze.

Ta sprawa pokazuje, jaki jest ogólnie stosunek prezydenta i władzy PiS do rządzenia. Chodzi wyłącznie o władzę, a nie o żadną służbę. Dla nich coś takiego jak przejrzystość funkcjonowania państwa czy prawo do kontroli obywatelskiej nic nie znaczą. Tylko oni mają władzę, tylko oni mogą decydować, o czym się mówi – to oni mogą być totalnym kontrolerem, a my nie mamy prawa ich kontrolować. To są niestety praktyki państw totalitarnych”.

Wcześniej Andrzej Duda nie odpowiedział również na pytanie pastora Pawła Chojeckiego, który pytał o to, czy prezydent zamierza brać udział w otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.