Czy Jarosław Gowin zostanie premierem? Jakie zmiany w Polsce?
Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. < 1min.
– W ramach tego systemu zamiana Kaczyńskiego, Morawieckiego, Ziobry na Gowina i nowe rozdanie dałyby Polakom poczucie ulgi! Dałyby poczucie swobody wypowiedzi i nadzieję na zmiany! Myślę, że Gowin spróbowałby jakoś ratować gospodarkę, obniżyć obciążenia przynajmniej tymczasowo – tak pastor Paweł Chojecki skomentował słowa Leszka Millera o Jarosławie Gowinie jako premierze rządu aktualnej opozycji.
– Jest jeszcze ten aspekt, że państwo jest w dryfie, rozbiciu i w bardzo złej kondycji, także ekonomicznej. Ta zmiana dałaby troszeczkę oddechu w naszym narodowo-socjalistyczno-katolickim obozie. Na pewno poszłoby to też w kierunku zmian obyczajowych, ale bez szaleństw. Gowin już rozmawiał z prezydentem Dudą, żeby kompromisowo rozwiązać sprawę aborcji. Na pewno będzie to kompromis przesunięty w lewo, ale to już z winy PiS-u. Nie spodziewałbym się jakiejś wielkiej wolty, że nagle normalni ludzie będą się musieli chować po domach – kontynuował pastor Paweł Chojecki.
– Na pewno zostanie też zmniejszona rola Kościoła Rzymskokatolickiego, a szczególnie biskupów starego rozdania, pojawią się bardziej liberalni biskupi – dodał pastor Chojecki.