– W ramach tego systemu zamiana Kaczyńskiego, Morawieckiego, Ziobry na Gowina i nowe rozdanie dałyby Polakom poczucie ulgi! Dałyby poczucie swobody wypowiedzi i nadzieję na zmiany! Myślę, że Gowin spróbowałby jakoś ratować gospodarkę, obniżyć obciążenia przynajmniej tymczasowo – tak pastor Paweł Chojecki skomentował słowa Leszka Millera o Jarosławie Gowinie jako premierze rządu aktualnej opozycji.
– Jest jeszcze ten aspekt, że państwo jest w dryfie, rozbiciu i w bardzo złej kondycji, także ekonomicznej. Ta zmiana dałaby troszeczkę oddechu w naszym narodowo-socjalistyczno-katolickim obozie. Na pewno poszłoby to też w kierunku zmian obyczajowych, ale bez szaleństw. Gowin już rozmawiał z prezydentem Dudą, żeby kompromisowo rozwiązać sprawę aborcji. Na pewno będzie to kompromis przesunięty w lewo, ale to już z winy PiS-u. Nie spodziewałbym się jakiejś wielkiej wolty, że nagle normalni ludzie będą się musieli chować po domach – kontynuował pastor Paweł Chojecki.
Gowin premierem! Co by się zmieniło? #Gowin #Porozumienie #Grodzki @Jaroslaw_Gowin @profGrodzki @Porozumienie__ CAŁOŚĆ: https://t.co/Ip5lMjiCyf #IPPTV pastor @PawelChojecki pic.twitter.com/lCdnwOzSEV
— Idź Pod Prąd (@idzpodpradpl) February 12, 2021