Chiny się zbroją

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

Chiny stawiają coraz poważniejsze wyzwanie wojskowej supremacji Stanów Zjednoczonych – mówi opublikowany w środę raport Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych. Publikacja „Military Balance” zawiera szczegółowe informacje na temat potencjału militarnego wszystkich państw świata.

Podczas prezentacji raportu szef Instytutu John Chipman stwierdził, że „rozwój militarny oraz postęp technologiczny w Chinach wskazują na przejście tego państwa z etapu doganiania Zachodu do bycia światowym innowatorem w dziedzinie obronności”.

Modernizacja sił zbrojnych przez Chiny przyspiesza. Dotyczy to szczególnie chińskiej marynarki wojennej. W ciągu ostatnich 15 lat Chińczycy zbudowali więcej korwet, niszczycieli, fregat i okrętów podwodnych niż Japonia, Indie oraz Korea Południowa razem wzięte.

Łączny tonaż okrętów zbudowanych przez Chiny przez ostatnie cztery lata jest większy niż całej francuskiej marynarki wojennej.

Chińczycy rozwijają także pociski dalekiego zasięgu oraz myśliwce piątej generacji: Chengdu J-20. Niedawno ogłoszono, że pierwsze myśliwce J-20 osiągnęły gotowość operacyjną. Do służby mają wejść w 2020 roku.

Dziennik „South China Morning Post” podał w środę, że chińscy naukowcy pracują nad modyfikacją broni atomowej, która zwiększy skażenie terenu po wybuchu.

Chińska Akademia Nauk prowadzi badania nad tantalem – rzadkim metalem, który użyty w bombie atomowej może sprawić, że na terenie wybuchu przez wiele miesięcy będzie utrzymywać się bardzo silne promieniowanie.

Członek zespołu badawczego potwierdził, że projekt dotyczy zastosowań militarnych. Nie chciał jednak podać szczegółów.