Chiński naukowiec cieszy się z ofiar COVID-19 na Zachodzie i mówi, że „Chiny wymazują USA z tego świata”!

Udostępnij
Przeczytasz tekst w ok. 2 min.

– Chiny wymazują USA z tego świata! Do 2027 r. przegonią USA. Ameryka tego nie przetrwa! Nowy koronawirus jest najbardziej szkodliwy dla Europy i USA, ale najbardziej korzystny dla [obu] Korei i Chin! Straciliśmy 4 tysiące ludzi. Ale gdy u nas umiera 4 tysiące ludzi, a w USA umiera 220 tysięcy ludzi, to tak jakby u nas nikt nie umarł! – tak kontrowersyjne stwierdzenie padło z ust chińskiego naukowca, Li Yi, na Forum w Zatoce Shenzhen organizowanym przez Stowarzyszenie doktorów i ekspertów w Shenzhen ds. rozwoju przemysłu strategicznego. Były pracownik Renmin University of China oraz b. dyrektor Taiwan Institute na Uniwersytecie Fuzhou w Chinach wyraził także zadowolenie z pandemii COVID-19, stwierdzając, że “jest najbardziej szkodliwa dla Europy i USA, ale najbardziej korzystna dla Korei i Chin”.

Jak podaje na swoim Twitterze Jennifer Zeng, Li Yi tytuł magistra oraz doktora uzyskał na amerykańskich uniwersytetach. Swoje kontrowersyjne przemówienie wygłosił 16 października br.

“Nowy koronawirus jest najbardziej szkodliwy dla Europy i USA, ale najbardziej korzystny dla [obu] Korei i Chin. Straciliśmy 4 tysiące ludzi. Ale gdy u nas umiera 4 tysiące ludzi, a w USA umiera 220 tysięcy ludzi, to tak jakby u nas nikt nie umarł! Prawie nie mamy zakażeń, prawie nie mamy zgonów. Spośród 1,4 miliarda ludzi umarło 4 tysiące, to jakby nikt nie zachorował, nikt nie umarł.
Teraz tak dużo ludzi nosi maseczki. Widzicie, jak wiele ludzi wciąż nosi maski. Właśnie wróciłem po trzech miesiącach z USA. Naprawdę, wróciłem i jestem zdumiony! Tak wiele ludzi wciąż nosi maski!
W USA wszyscy dobrze się bawią. Wy tylko martwicie się zgonami, a my [w USA] się bawimy.
Chiny, wasza gospodarka jako jedyna na świecie dobrze sobie teraz radzi. Chiny w mig przegonią USA, do 2027 roku, nie ma wątpliwości. Ameryka tego nie przetrwa.
Chcę znów pomówić przed wami o tym, czego zdaje się nie dostrzegać 1,4 miliarda Chińczyków. To nie USA dokuczają Chinom. To Chiny wymazują USA z tego świata!” – padło w wypowiedzi chińskiego naukowca.

Przemówienie Li Yiego skomentował redaktor naczelny telewizji Idź Pod Prąd, pastor Paweł Chojecki:

Zobaczcie, jak oni się śmieją ze Stanów Zjednoczonych. Niby jeżdżą tam studiować, uprawiać naukę, a w rzeczywistości zajmują się szpiegostwem czy dywersją. Później taki niby-naukowiec wraca do siebie i rży, jaki ten Zachód głupi. My ich mordujemy, ubiliśmy już półtora miliona ludzi, a oni w ogóle nie są świadomi zagrożenia – tak śmieją się z Zachodu Chińczycy. (…) Zobaczcie, jak Chińczycy wykorzystali nasze umiłowanie wolności, a raczej niechęć do poddania się jakiejś dyscyplinie.


Li Yi w kwietniu został deportowany z Tajwanu. Chciał namawiać do siłowego złączenia Tajwanu z Chinami. Dostał zakaz wstępu na Tajwan.

Więcej na ten temat w programie IPP NA ŻYWO:

Tłumaczenie: Hanna Jazgarska