Schwytany przez Kurdów Amar Hussein stwierdził, że Państwo Islamskie pozwoliło mu zgwałcić ponad 200 kobiet. Opowiedział, jak wraz z innymi terrorystami wchodzili do domówi i napastowali kobiety. „Młody mężczyzna tego potrzebuje. To normalne.” – podsumował w rozmowie z dziennikarzem agencji Reuters.
Powiedział również, że od 2013 roku osobiście zabił około 500 osób.
„Zastrzeliliśmy każdego, kto miał być zastrzelony i ścięliśmy każdego, kto miał być ścięty. Siedem, osiem, dziesięć na raz. Czasem trzydzieści lub czterdzieści osób. Zabieraliśmy ich na pustynię i zabijaliśmy.” – opisał Hussein.
Kurdowie mają dowody, że 21-letni terrorysta faktycznie jest odpowiedzialny za zbrodnie, ale nie wiedzą, czy podawane przez niego liczby są wiarygodne.