Przeczytasz tekst w ok. < 1 min.

„Arcybiskup Gądecki to kłamca, który w ogóle nie powinien się pokazywać publicznie. A on jeszcze mówi, że wyroki, które zapadają na biskupów, są za surowe” – mówił Mariusz Milewski, ofiara molestowania przez księdza pedofila i prezes fundacji „Opowiemy Wszystkim” w programie Telewizji Idź Pod Prąd poświęconym dzisiejszej decyzji sądu o umorzeniu sprawy księdza pedofila Arkadiusza H.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM IPP TV NA ŻYWO:

Komentując postawę hierarchii Kościoła katolickiego w sprawie przestępstw seksualnych kleru, Mariusz Milewski nie ukrywał wzburzenia:
„Biskupi, którzy ukrywają, którzy nie chcą wydać dokumentów, powinni siedzieć w więzieniach. Powinny zapadać surowe wyroki, a nie, że oni się chełpią i arcybiskup Gądecki… dla mnie jest człowiekiem, którego powinno się wygnać za granicę państwa, bo to jest taki kłamca! Ze mną też nie chciał się spotkać, bo ja bym mu to w oczy powiedział. Dla mnie to jest kłamca, który w ogóle nie powinien się pokazywać publicznie. A on jeszcze mówi, że wyroki, które zapadają na biskupów, są za surowe. Chyba postradał rozum. Jak słyszę gadanie takich kłamców kościelnych, to szlag człowieka trafia!”

Mariusz Milewski apelował też, by bronić dzieci, a nie zakłamanego kościoła: