Przeczytasz tekst w ok. 2 min.
Amerykański senator Marco Rubio skrytykował Chiny za ciągłe prześladowania religijne i wezwał komunistyczne władze do uwolnienia dwóch adwokatów działających na rzecz przestrzegania praw człowieka. Rubio, który jest przewodniczącym Komisji Kongresu ds. Chin, spotkał się w zeszłym tygodniu z żonami więzionych prawników, a następnie na forum Senatu namawiał swoich kolegów do podjęcia działań na rzecz ich uwolnienia.
„Ci ludzie wołają o ochronę najbardziej podstawowych praw człowieka i dzielnie stoją ramię w ramię ze swoimi marginalizowanymi i prześladowanymi rodakami. Oni są najlepszym, co mają Chiny, nie są zagrożeniem, jak niesłusznie uważa Partia Komunistyczna. Każdy rząd, który traktuje swój naród z takim strachem i wrogością, znajdzie się po złej stronie historii” - mówił senator w Kongresie.
Jiang Tianyong był prawnikiem. Został pozbawiony prawa wykonywania zawodu po tym, jak zaangażował się w obronę innych prawników, a także prześladowanych osób praktykujących Falun Gong. Aresztowano go 21 listopada zeszłego roku. Władze nie ujawniają miejsca, w którym przebywa.
Tang Jingling był potajemnie więziony już w 2011 r. W maju 2014 roku został aresztowany tuż przed 25. rocznicą masakry na placu Tiananmen. W styczniu 2016 r. został skazany na pięć lat więzienia za „podżeganie do obalenia władzy państwowej”.