Korea Północna wykorzystywała swoją ambasadę w Niemczech do sprowadzania komponentów służących do produkcji rakiet balistycznych i broni nuklearnej.
Szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji – niemieckiej instytucji kontrwywiadowczej – Hans-Georg Maassen udzielił wywiadu niemieckiej telewizji państwowej NDR.
Powiedział, że niemiecki wywiad zaobserwował w koreańskiej ambasadzie działania, które służyły zaopatrywaniu reżimu w komponenty do produkcji broni balistycznej i, po części, do programu nuklearnego.
Kontrwywiad uważa, że ambasada Korei Płn. w Berlinie była punktem przerzutowym.