Przeczytasz tekst w ok. 2 min.

Stadion Narodowy powinien być dla nas przestrogą. Budowanie szpitali tymczasowych to ogromne inwestycje. Pacjenci mogliby trafiać do już istniejących sanatoriów, uzdrowisk czy hoteli. Zamiast tego nasz rząd trwoni pieniądze na każdym kroku! – stwierdził na antenie telewizji Idź Pod Prąd były szef NFZ, poseł Andrzej Sośnierz. – Czy generowanie protestów przez PiS wynika z jakiegoś szatańskiego planu? – skomentował Andrzej Sośnierz w kontekście „sytuacji politycznej wymykającej się spod kontroli” i prowokowania kolejnych grup do wyjścia na ulice.

– Budujemy szpitale w miejscach do tego nieprzeznaczonych, a przecież mamy wolne szpitale uzdrowiskowe, wolne sanatoria. Pacjenci, którzy obecnie znajdują się na Stadionie Narodowym, prawdopodobnie mogliby być także w hotelach. Po co budować takich moloch, skoro później trzeba go będzie rozebrać? To są ogromne inwestycje. Zamiast wynająć istniejące już hotele, buduje się kilka tymczasowych szpitali. To są jakieś chore pomysły! Polski rząd trwoni pieniądze na każdym kroku! Stadion Narodowy powinien być dla nas przestrogą, skoro nie potrafimy nawet zapełnić go pacjentami – powiedział w rozmowie z IPP TV poseł Porozumienia.
Andrzej Sośnierz stwierdził też, że „nie wiadomo, jaki jest w ogóle cel działań rządowych związanych z tłumieniem epidemii”.

– Widać, że rząd nie radzi sobie z pandemią, ale także z protestami. Czy Jarosław Kaczyński jest w ogóle w stanie zapanować nad obecną sytuacją? – zapytano Andrzeja Sośnierza na antenie telewizji Idź Pod Prąd. – Nie personalizowałbym tego, chociaż Jarosław Kaczyński odgrywa tu bardzo istotną rolę. Sytuacja polityczna wymyka się spod kontroli. Po co było generowanie tylu protestów, które przecież można było przewidzieć… Pytanie, skąd to wynika: z jakiegoś szatańskiego pomysłu czy są to po prostu błędy, co oznaczałoby, że układ rządzący faktycznie nie do końca panuje nad sytuacją – skomentował poseł Porozumienia.

CAŁA ROZMOWA Z POSŁEM A. SOŚNIERZEM W IPP TV: