Przeczytasz tekst w ok. 4 min.

Polonia w USA będzie demonstrować w obronie Pomnika Katyńskiego!

Społeczność polsko-amerykańska w Stanach Zjednoczonych organizuje protest przeciwko planom usunięcia Pomnika Katyńskiego z Exchange Place w Jersey City.

Demonstracja ma odbyć się 13 maja przed monumentem nad rzeką Hudson.

Inicjatorem protestu jest działacz polonijny, mecenas Sławomir Platta.

Jako polski kandydat do Senatu w Nowym Jorku inicjuję to wydarzenie, aby zgromadzić całą Polonię w tym jakże istotnym dla nas proteście. Jako mniejszość etniczna musimy być świetnie zorganizowani, aby być widoczni – powiedział prawnik.

Burmistrz Jersey, Steven Fulop, nie wziął pod uwagę głosu Polonii i poinformował o projekcie stworzenia parku na miejscu, gdzie stoi pomnik.
Przeniesiemy pomnik z Exchange Place i tymczasowo przechowamy go w Departamencie Prac Publicznych. Podejmujemy prace inżynieryjne przygotowujące teren pod park – napisał Fulop na Twitterze.

Mecenas Platta powiedział na antenie TVP INFO, że pomnik przeszkadza nie tyle burmistrzowi, co prawdopodobnie magnatowi finansowemu z Rosji, który zainwestował 90 mln dolarów w przebudowę nabrzeża.

W sprawę zaangażowały się środowiska żydowskie. Prezes fundacji From The Depths Johnny Daniels oraz ocalony z Holokaustu Edward Mosberg zaapelowali do burmistrza Jersey City o nieusuwanie pomnika katyńskiego:
Pamięć o masakrze w Katyniu jest częścią pamięci o Holokauście. Apelujemy, by nie usuwać pomnika Ofiar Katyńskich. Błagamy pana burmistrza oraz radę miejską o to, aby pomnik dla tych 22 tys. obywateli polskich zamordowanych w serii masowych egzekucji przeprowadzonych przez NKWD, sowiecką tajną policję w kwietniu i maju 1940 r. w Katyniu, pozostał widoczny i stał się wiecznym pomnikiem dla tych brutalnie zamordowanych.
Do obrony Pomnika Katyńskiego mają dołączyć kolejne żydowskie organizacje.

* * *

Ukraińcy byli rażeni prądem, duszeni i bici przez rosyjskich separatystów

W Parlamencie Europejskim odbyła się konferencja „Ludzkie koszty rosyjskiej agresji na Ukrainę”, podczas której europarlamentarzyści wysłuchali relacji obywateli Ukrainy, którzy byli w niewoli rosyjskich separatystów.

Konferencję zorganizowali europosłowie Prawa i Sprawiedliwości – Anna Fotyga i Kosma Złotowski.

Anna Fotyga zaznaczyła, że w związku z atakiem Rosji na Ukrainę wielu Ukraińców „jest zaginionych, pozostaje w aresztach i w więzieniach”.

Kosma Złotowski mówił:
W Europie, w Polsce również, trwa długi weekend, a tymczasem bardzo niedaleko nas, na wschód, toczy się prawdziwa wojna, o której tu często się zapomina. Musimy o tym przypominać, bo chcemy pokoju. Chcemy, by stosunki międzynarodowe w Europie były oparte na prawie, a nie na sile, jak dzieje się to na wschodzie Ukrainy.

Jeden z więzionych w Doniecku Ukraińców – Igor Kozłowski – opowiedział o trwającym 2 lata uwięzieniu:
Raz dziennie nas karmiono, jeśli nikt o tym nie zapomniał. Nie mieliśmy żadnego kontaktu z rodziną, nie wiedzieliśmy, co się dzieje poza piwnicą, w której nas przetrzymywano.

Więźniowie byli bici, rażeni prądem, przyduszani.

Ihor Hryb mówił o swoim porwanym synu, Pawle.
Jakie zagrożenie stanowi mój 19-letni syn? Jest niepełnosprawny od urodzenia, zwolniony ze służby wojskowej, nie da rady posługiwać się bronią. Co chce osiągnąć Rosja takimi działaniami?

Hryb przestrzegał Europę Zachodnią:
Nie łudźcie się, że wojna na Ukrainie zakończy się na Ukrainie.

* * *

Wielka Brytania organizuje koalicję obronną przed Rosją

Brytyjski rząd planuje zwołać serię międzynarodowych spotkań poświęconych obronie przed rosyjską dezinformacją i korupcją – informuje „The Guardian”.

Spotkania miałyby się odbyć przy okazji szczytów G7, G20, Unii Europejskiej i NATO.

Wielka Brytania zamierza przedstawić plan nowych działań wobec rosyjskiej propagandy.

Tematami spotkań będą: cyberbezpieczeństwo, strategia Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz sankcje wobec władz rosyjskich.

* * *

Turcja grozi Ameryce

Turecki minister spraw zewnętrznych Mevlüt Çavuşoglu zapowiedział kroki odwetowe, jeżeli Stany Zjednoczone wstrzymają sprzedaż Turcji myśliwców F-35.

To nie jest właściwe, by mówić do nas posługując się groźbami. Jeśli podejmą taki krok w momencie, gdy staramy się naprawić nasze dwustronne stosunki, mogą być pewni, że Turcja odpowie na to. Nie ma już starej Turcji – powiedział Mevlüt Çavuşoglu w rozmowie z telewizją CNN.

Jest to odpowiedź na żądania amerykańskich kongresmenów chcących zmiany polityki wobec Turcji, która umacnia związki z Rosją.

Nasze członkostwo w NATO nie jest przeszkodą ustanawiania dobrych relacji z innymi krajami. Nikt nie może stwierdzić, że szukamy alternatywy dla członkostwa w NATO – powiedział turecki minister.
……

Izrael grozi reżimowi Asada!

Minister energetyki Izraela Juwal Szteinic zapowiedział odwet, jeśli reżim syryjski będzie dopuszczał ataki Iranu na Izrael z terytorium syryjskiego.

Jeśli syryjski prezydent Baszar el-Asad będzie w dalszym ciągu pozwalał Iranowi działać na syryjskim terytorium, Izrael zlikwiduje go i obali jego reżim. Jeśli Asad pozwoli Iranowi zamienić Syrię w bazę wojskową wymierzoną przeciwko nam, w celu atakowania nas z syryjskiego terytorium, to powinien wiedzieć, że będzie to jego koniec – powiedział Szteinic.

* * *

Francja i Australia ostrzegają przed komunistycznymi Chinami

Francuski prezydent Emmanuel Macron podczas swojej wizyty w Australii w zeszłym tygodniu ostrzegał przed dominacją jednego kraju w regionie Pacyfiku.

Macron i premier Australii Malcolm Turnbull podpisali porozumienia o bliższych związkach militarnych oraz współpracy w sferze cyberbezpieczeństwa.

Najważniejsze jest, utrzymać oparty na zasadach rozwój regionu, szczególnie regionu Indo-Pacyfiku – mówił Macron – Ważne, aby w tym nowym kontekście nie powstała w regionie żadna hegemonia.

Korespondentka Telewizji Idź Pod Prąd na Tajwanie red. Hanna Shen tak skomentowała wypowiedzi Prezydenta Francji:
Macron w Australii ostrzega przed chińską dominacją w regionie Indo-Pacyfiku….mówi Trumpem. Nie na darmo była jego wizyta w Białym Domu.

* * *

Postępowanie Chin to „orwellowski nonsens”

Takiego stwierdzenia użył Biały Dom w swoim komentarzu dotyczącym zachowania komunistycznych Chin wobec amerykańskich linii lotniczych. Pekin zażądał, by z ich stron internetowych zniknęły takie regiony jak Tajwan, Hongkong czy Makau. Linie lotnicze miały uznać je za część Chin. Administracja Lotnictwa Cywilnego Chin wysłała do United Airlines i American Airlines specjalny list w tej sprawie.

W liście zażądano, aby globalna działalność linii była zgodna z chińskimi regulacjami, co oznacza, że wszelkie odniesienia do Tajwanu, Hongkongu i Makau jako krajów odrębnych od Chin muszą zostać usunięte.

W sobotę Biały Dom ostro skrytykował Chiny za wywieranie nacisku na Stany Zjednoczone i próby zmuszenia linii lotniczych do zmian w polityce wobec wymienionych regionów.

W oświadczeniu napisano, że prezydent Donald Trump „wstawi się za Amerykanami opierającymi się staraniom Komunistycznej Partii Chin o narzucenie chińskiej politycznej poprawności amerykańskim firmom i obywatelom.”

Stwierdzono również:
Narzucanie swoich poglądów politycznych amerykańskim obywatelom i prywatnym firmom to orwellowski nonsens i część rosnącej tendencji Komunistycznej Partii Chin. Wzywamy Chiny do zaprzestania gróźb i zmuszania amerykańskich przewoźników i obywateli do czegokolwiek.

* * * * *