„W Polsce w czerwcu Sąd Apelacyjny w Lublinie podtrzymał wyrok sądu z 2021 r., zgodnie z którym protestancki pastor Paweł Chojecki miał odbyć osiem miesięcy prac społecznych po tym, jak został uznany winnym „obrazy uczuć religijnych” za krytyczne komentarze na temat katolików i prezydenta (Andrzeja Dudy – przyp. red.)” – czytamy w dorocznym raporcie rządowej agencji USA ds. Wolności religijnej. Skazanie pastora Chojeckiego podano w nim jako przykład naruszania międzynarodowej ochrony wolności wyznania i wolności słowa w Europie.
Skazanie pastora Pawła Chojeckiego zostało opisane w rozdziale „Kluczowe wydarzenia na świecie” w sekcji „Przepisy ograniczające wolność religijną”. Niestety w raporcie zostały przytoczone dwa polskie przykłady naruszania prawa międzynarodowego. Jednym z nich jest proces Pawła Chojeckiego, redaktora naczelnego Telewizji Idź Pod Prąd i pastora protestanckiego Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie.
„Wiele państw europejskich przyjęło i egzekwowało przepisy, które ograniczają wypowiedzi uznane za obraźliwe dla religii, naruszając międzynarodową ochronę wolności wyznania i wolności słowa. (…) W Polsce w czerwcu Sąd Apelacyjny w Lublinie podtrzymał wyrok sądu z 2021 r., zgodnie z którym protestancki pastor Paweł Chojecki miał odbyć osiem miesięcy prac społecznych po tym, jak został uznany winnym „obrazy uczuć religijnych” za krytyczne komentarze na temat katolików i prezydenta.” – napisano w raporcie rządowej agencji USA ds. Wolności religijnej.
Amerykańska agencja podkreśla w dokumencie: „Przepisy dotyczące bluźnierstwa (tzw. blasphemy laws – przyp. red.) to jedno z największych wyzwań dla wolności religijnej, gdyż karzą za czyny lub wyrażenia uznane za obraźliwe dla uczuć religijnych, postaci lub symboli karą śmierci, przymusową pracą, pozbawieniem wolności lub grzywną.”
Dlaczego pastor Chojecki został skazany?
W założonej przez siebie internetowej Telewizji Idź Pod Prąd pastor Chojecki od lat krytykuje Kościół katolicki za pedofilię, odejście od nauczania Jezusa i zblatowanie z władzą. (Jego kazania o darmowym zbawieniu z łaski, bez potrzeby sakramentów i dobrych uczynków, ogląda co tydzień kilka tysięcy widzów.) Pastor Chojecki jest również publicystą i komentatorem życia społeczno-politycznego. Prezydenta Andrzeja Dudę nazwał m.in. tchórzem za brak stanowczości ws. Rosji. W odpowiedzi na działalność pastora, prorosyjskie i katolickie środowiska rozpoczęły nagonkę na niego, jego rodzinę i Kościół. Grupa w większości związana z Grzegorzem Braunem, Konfederacją i Mediami Narodowymi napisała donos na pastora i znalazła sojusznika w Prokuraturze kierowanej wówczas przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. (Jeden z oskarżycieli posiłkowych w procesie Pawła Chojeckiego wziął niedawno udział w prorosyjskiej manifestacji w Lublinie, innym zajmuje się ABW – w lutym br. jego książki zostały skonfiskowane w ramach śledztwa dot. negowania zbrodni nazistowskich na Żydach.) Prokuratura w 2020 r. postawiła pastorowi zarzuty obrażenia Prezydenta Dudy i uczuć religijnych katolików.
W Polsce obowiązuje prawo, porównywane przez niektórych do tzw. „blasphemy law” z państw islamskich, gdzie zakazane jest obrażanie Koranu czy Mahometa. W naszym kraju jest to m.in. art. 196 KK o obrazie uczuć religijnych, wykorzystywany przede wszystkim do ścigania krytyków Kościoła katolickiego.
W 2021 r. Sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie, Andrzej Klimkowski, oświadczył, że pastor Chojecki „atakuje Kościół jako instytucję” i skazał go na 8 miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych i zapłacenie ponad 20 tys. zł kosztów procesowych. Sędzia Sądu Apelacyjnego w Lublinie, Wojciech Zaręba, utrzymał wyrok w mocy.
Szansą pastora Chojeckiego jest kasacja wyroku do Sądu Najwyższego, którą mogą złożyć jedynie Rzecznik Praw Obywatelskich lub minister sprawiedliwości (Prokurator Generalny). RPO Marcin Wiącek odrzucił wniosek oraz petycję ws. kasacji wyroku pastora. Od ministra Adama Bodnara pastor nie uzyskał jeszcze odpowiedzi. Pastor złożył natomiast skargę na wyrok do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu. W kwietniu br. Trybunał zdecydował, że zajmie się sprawą.
„Polska jest wytykana palcami z powodu tego, że narusza standardy wolności religijnej” – tak skomentował dziś raport rządu USA w programie Idź Pod Prąd NA ŻYWO obrońca pastora Chojeckiego, mec. Andrzej Turczyn. Pastor Chojecki również odniósł się do sytuacji, ubolewając, że „ten wyrok to wstyd dla Polski”.
ZOBACZ całość komentarza:
O procesie pastora Chojeckiego powstał film dokumentalny pt. „Skazany za Dudę i Kościół. Chojecki: KASACJA”
Powstały już wersje językowe – angielska, niemiecka i czeska.