Dziś prezydent Stanów Zjednoczonych na Twitterze odpowiedział na rosyjskie zapowiedzi strącania amerykańskich rakiet.
Wczoraj wieczorem rosyjski ambasador w Libanie, Aleksandr Zasypkin, wystąpił w powiązanej z Hezbollahem telewizji Al-Manar. Powiedział, że jeśli w Syrii „nastąpi atak ze strony Amerykanów, (…) pociski zostaną zestrzelone, a na cel będą również wzięte miejsca, z których (rakiety) wystrzelono”. Powołał się przy tym na szefa sztabu generalnego rosyjskiej armii Walerija Gierasimowa.
Donald Trump odpowiedział na to:
– Rosja obiecuje zestrzelić każdą rakietę wystrzeloną w Syrię. Szykuj się Rosjo, bo będą lecieć. Fajne, nowe, inteligentne (smart) rakiety. Nie powinniście być partnerami Gazującego Zwierzęcia, które zabija swoich ludzi i się z tego cieszy.
Russia vows to shoot down any and all missiles fired at Syria. Get ready Russia, because they will be coming, nice and new and “smart!” You shouldn’t be partners with a Gas Killing Animal who kills his people and enjoys it!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) April 11, 2018
W odpowiedzi, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa napisała na Facebooku: „inteligentne pociski powinny lecieć w kierunku terrorystów, a nie prawowitego rządu, który od lat walczy z międzynarodowym terroryzmem na swym terytorium”.
СМИ: «Президент США Дональд Трамп заявил, что России стоит быть готовой сбивать ракеты, выпущенные по Сирии. Об этом он…
Gepostet von Maria Zakharova am Mittwoch, 11. April 2018
Wczoraj Rosja zawetowała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucję mówiącą o wszczęciu śledztwa w sprawie ataków chemicznych w Syrii. Przeciwna rezolucji była też Boliwia, Chiny wstrzymały się od głosu.
W kolejnym tweecie Trump stwierdził, że relacje amerykańsko-rosyjskie są bardzo złe.
– Nasze relacje z Rosją są gorsze niż kiedykolwiek wcześniej, włączając Zimną Wojnę. Nie ma ku temu powodu. Rosja nas potrzebuje, by pomóc jej w sprawach gospodarczych, co byłoby bardzo łatwe. Potrzebujemy współpracy wszystkich państw. Koniec wyścigu zbrojeń? – napisał prezydent USA.
Our relationship with Russia is worse now than it has ever been, and that includes the Cold War. There is no reason for this. Russia needs us to help with their economy, something that would be very easy to do, and we need all nations to work together. Stop the arms race?
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) April 11, 2018
Rosyjska gospodarka jest w poważnym kryzysie po wprowadzeniu w piątek nowych amerykańskich sankcji. Amerykanie objęli restrykcjami 14 rosyjskich firm i ponad dwadzieścia osób – przedsiębiorców, bankierów, urzędników.
Podmiotom objętym sankcjami zamrożono aktywa znajdujące się w USA. Nie mogą one też prowadzić interesów z obywatelami Stanów Zjednoczonych.
Na liście jest m.in.: prezes Gazpromu Aleksiej Miller, prezes banku WTB Andriej Kostin,
biznesmeni: Oleg Dieripaska, Kirił Szamałow, Sulejman Kerimow, dowódca Gwardii Narodowej Igor Rotenberg, były szef ochrony Władimira Putina generał Wiktor Zołotow.
W poniedziałek, po wprowadzeniu sankcji, najważniejszy giełdowy indeks w Rosji spadł o ponad 11 procent. Najwięcej traciły akcje spółek objętych sankcjami. Dziennik RBK podał, że pięćdziesięciu najbogatszych biznesmenów straciło w jeden dzień 12 miliardów dolarów.
Firma Rusal – czołowy światowy producent aluminium należący do Olega Dieripaski – stracił w poniedziałek połowę swojej giełdowej wartości. Wartość rosyjskiej waluty zmniejszyła się od poniedziałku o ponad 10% i dalej spada.